piątek, 25 maja 2012

Jedziemy na wycieczkę, bierzemy pojemnik z ciepłym jedzonkiem w teczkę :))))

Uwielbiam podróże, te dalekie i te bliskie. Z rozrzewnieniem serca wspominam naszą pierwszą podróż pociągiem do Warszawy, Czekoladka był wtedy taki malutki. Szkoda, bo nie będzie pamiętał tylu fajnych miejsc, ludzi... Ale znając nasze zamiłowanie do podróżowania, pewnie jeszcze nie raz będzie miał okazję podziwiać Pałac Kultury, a nawet tanzańskie Kilimandżaro ;) 


Niestety na tą chwilę musi zadowolić się bliższymi, ale wcale nie gorszymi widokami. Mieszkamy na pięknych terenach Jury Krakowsko - Częstochowskiej, która obfituje w przeróżne atrakcyjne miejsca.




Co prawda, taka wyprawa z dzieckiem to nie lada wyzwanie, ale z każdym takim wypadem nabieramy coraz to większej wprawy organizacyjnej, jednak nie da się ukryć, że w dalszym ciągu połowa ekwipunku to rzeczy Czekoladki. Zaczynając od rowerka, wózka, kocyków, a kończąc na najważniejszym - ciepłym jedzonku i piciu. No właśnie ciepłe jedzonko... Dopóki karmiłam Czekoladkę tylko piersią, nie zamartwiałam się o to wcale. W końcu w każdym miejscu i o każdym czasie miałam ze sobą świeżutkie, smaczne i cieplutkie jedzonko. Pamiętam jak Bartuś miał ok. 5 miesięcy i był "tylko na cycu", ze współczuciem spoglądałam na koleżankę, która męczyła się z podgrzewaniem jedzenia dla swojej 10 miesięcznej córeczki. Z kolei ona zazdrościła mi, że ja w każdej chwili mam gotowe jedzenie dla Bartusia. Teraz, gdy sama jestem na etapie podawania stałych pokarmów, wiem jak takie "polowe karmienie" potrafi dać w kość rodzicowi. Na szczęście nie długo musiałam się o to zamartwiać. Wszystko stało się o wiele prostsze, po otrzymaniu od MamaGama pojemnika termoizolacyjnego, który potrafi utrzymać temperaturę posiłku do 4 godzin.


Chyba nie muszę nikogo przekonywać jaka to jest wygoda. Wystarczy tylko w domu przepłukać wrzątkiem wnętrze pojemnika, a następnie wlać ciepły posiłek i szczelnie zakręcić pokrywę, by następnie delektować się cieplutkim, gotowym posiłkiem. Podobnie ma się sprawa z zimnymi produktami, tylko zamiast wrzątku używamy zimnej wody. Jak dla mnie bomba. Tym bardziej, że głodna Czekoladka jest bardzo niecierpliwa i nie ma czasu na bawienie się w podgrzewanie jedzenia ;))))  My uwielbiamy wykorzystywać go na naszych wypadach na działeczkę lub nad jezioro. Wystarczy sekunda, by wywołać uśmiech na twarzy Czekoladki., przy pomocy cieplutkiej Babcinej zupki :))) Co ciekawe i ważne, pojemnik można stosować w mikrofali, co także ułatwia życie (należy pamiętać o zdjęciu pokrywki ! :))


Pojemnik można zakupić na stronie http://www.mamagama.pl/, jest dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych, niebieski dla chłopczyka i różowy dla dziewczynki. My zdecydowaliśmy się na wersję niebieską, która idealnie pasuje do innych Czekoladkowych produktów :))) O pojemniku mogę napisać tylko same pochlebne opinie, gdyż naprawdę super sprawdza się przy wyjściach na zewnątrz. Śmiało można w nim przewozić jedzenie, bez obawy, że pobrudzimy sobie samochód czy wózek. Pojemnik jest szczelnie zakręcany, higieniczny, ładnie wykonany (no cooo :P) no i dosyć pojemny (0,35 l). Łatwo się go myje i suszy. Dodatkowym plusem jest rączka, która ułatwia przenoszenie "jedzeniowego termosiku". Jak widać same zalety.




Jedynym malutkim minusem może być cena (mam dobrą wiadomość, obecnie trwa promocja pojemników, więc spieszcie się ;)), ale dla takiej wygody warto poświęcić tych kilkadziesiąt złotych. Bez dwóch zdań mogę śmiało napisać - gdybym nie dostała tego pojemnika to i tak bym go kupiła, bo przy naszej miłości do podróży i przy niecierpliwej Czekoladce ten zakup i tak okazałby się niezbędny :) No to pojemniki w dłoń i  na wycieczkę marsz marsz marsz :)

POLECAMY WSZYSTKIM PODRÓŻUJĄCYM I SPACERUJĄCYM RODZICOM! :))))


Z naszej strony serdecznie dziękujemy firmie MamaGama za pojemniczek, który tak idealnie wpisał się w nasze potrzeby :)

***

8 komentarzy:

  1. Jura ma moc :)
    Ogrodzieniec piękny!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się w 100% :) w pięknych terenach mieszkam ;)

      Usuń
  2. Piekne miejsce, odwiedzane przeze mnie wiele razy tez mam tam z rodzinnego domu niedaleko :)
    Pojemniczek extra my poki co nie wozimy jeszcze takowego ale napewno zakupimy za jakis czas bo bardzo przydatna rzecz na wypady

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o widzisz, tzn. że Twój rodzinny domek jest niedaleko nas :)

      a pojemniczek polecam z całego serca :)

      Usuń
  3. przydalby nam sie taki pojemniczek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajny ten pojemnik, musze 'poebayowac' i taki znalesc :D wszystkiego dobrego z okazji dnia matki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam naprawdę! ułatwia życie. dziękuję za życzenia i również życzę wszystkiego dobre i radości z Twojej Czekoladki!!! :)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)